Łowiska komercyjne łódzkie

Przegląd wybranych łowisk

                Gdzie na ryby w województwie łódzkim? Pytanie to wcale nie jest takie łatwe. Jeśli ktoś zerknie na mapę, województwo to nie obfituje w akweny wodne. Wręcz można je nazwać wodną pustynią 😉, szczególnie w pobliżu samej Łodzi.
                Jest oczywiście zalew Sulejowski, Jeziorsko… Ale są też łódzkie łowiska komercyjne i ja chcę wam polecić kilka łowisk czy stawów z tej okolicy. Tam gdzie ryba faktycznie jest i gdzie przy odrobinie szczęścia i umiejętności można ją złowić, a nawet pobić swoje PB

Przedstawiamy kilka propozycji

Łowisko Batorówka

                Jeżeli chodzi o łowiska łódzkie, to pierwszym polecanym zarówno przeze mnie, internautów jak i osoby odwiedzające jest Łowisko Batorówka. Położone jest ono w bliskiej odległości od Brzezin czy Rawy Mazowieckiej. Jest świetnym miejscem dla całej rodziny, o czym za chwilę.

Łowisko składa się z dwóch zbiorników. Większy z nich, zalew ma wielkość 3 ha. Jest solidnie zarybiony wieloma gatunkami ryb, m.in. karpiem, linem, jesiotrem. Regularnie łowiący tam wędkarze, twierdzą, iż po całym dniu wędkowania, ręka może porządnie boleć.

Jedynym minusem (dla niektórych, inni wręcz będą szczęśliwi z tego tytułu) jest fakt, iż na zbiorniku tym często odbywają się zawody (niekiedy bardzo prestiżowe), więc przed przyjazdem, rekomendujemy dowiedzieć się czy łowisko nie jest zarezerwowane. A należałoby podkreślić, iż woda ta gościła wielu świetnych, wyczynowych wędkarzy.

Atutem tego miejsca jest niewątpliwie możliwość wynajęcia noclegu. Nie musimy przyjeżdżać na chwilę, możemy rozkoszować się pobytem kilkudniowym. Dla dzieci agroturystyka Batorówka również przygotowała wiele atrakcji, dzięki czemu można połączyć wyjazd wędkarski z pobytem rodzinnym nad wodą. Gospodarze oddają do dyspozycji: bar, wypożyczalnię łódek i rowerków wodnych, boisko do gry w siatkówkę plażową, pole namiotowe, plac zabaw dla dzieci.

Łowisko Słupia

                Kolejnym polecanym łowiskiem jest Słupia. Znajduje się ona nieopodal Jeżowa czy Skierniewic. Na łowisko składa się kilka stawów obficie zarybionych. Jeden ze zbiorników jest łowiskiem karpiowym, dwa pozostałe stawy są łowiskami rekreacyjnymi. Na stawie karpiowym obowiązuje zasada “no kill”- czyli wszystkie ryby wracają ponownie do wody, za co oczywiście ogromny plus. A w wodzie tej możemy znaleźć okazy dochodzące do 20 kg… Łowić możemy tu przez całą dobę, co niewątpliwie ucieszy niejednego wędkarza.

Obowiązkowo trzeba posiadać matę lub kołyskę, duży podbierak, ale nie jest to problemem gdyż na miejscu właściciele umożliwiają wypożyczenie podbieraka czy maty. Można tutaj również łowić na feeder, za co wielka piątka dla właścicieli. Ceny za łowienie również niewygórowane, zatem nie pozostaje nic innego jak pakować swoje manatki i w drogę 🙂

Łowisko Rokitnica

                Następnym godnym uwagi i często wymienianym wśród bywalców komercji zbiornikiem jest Rokitnica. Składa się ono z łowiska karpiowego, jak i mniejszych, na których można łowić zarówno na spławik czy feeder. Zbiornik karpiowy skrywa okazy ponad 20 kg, zatem nie jeden wędkarz może na nim pobić swoje PB.

Inne zbiorniki również mają duże sztuki, nie tylko karpia. Oprócz tego na miejscu jest pole namiotowe, plaża, wyciąg nart wodnych oraz przyczepy do wynajęcia na dłuższą zasiadkę. Zatem śmiało można tutaj przyjechać z dziećmi, którym nie zabraknie atrakcji. Oczywiście, na łowisku karpiowym jest wymagane posiadanie np. maty czy odkażacza, jednak właściciel zadbał o to, aby można było wypożyczyć te akcesoria nad wodą. Miejsce te polecane nie tylko wytrawnym karpiarzom, ale i tym ,którzy lubią jeździć na zasiadki całą rodziną 😉

Koi Lakes

                Ostatnim, wymienionym tutaj łowiskiem, które warte jest odwiedzin w województwie łódzkim, jest Koi Lakes. Jest to stosunkowo nowe łowisko komercyjne, które powstało w 2020 roku, a już może się poszczycić gronem stałych bywalców. Stawy te mieszczą się blisko łodzi, w kierunku na Aleksandrów Łódzki.

Łowisko składa się z trzech zbiorników, dwa z nich stricte karpiowe, jeden ma być przystosowany bardziej pod method feeder. Łowisko ładnie usytuowane, spora ilość trzcin i drzew wkoło daje poczucie odizolowania od reszty łowiących. W wodzie natomiast również są powalone i wystające drzewa, co utrudnia, a zarazem podnosi satysfakcję z wyholowanego okazu.

 Na największym zbiorniku łowimy jedynie z jednej strony, co pozwala na obłowienia sporego kawałka wody. Jak sama nazwa wskazuje, w wodzie poza potężnymi karpiami (duża część z nich nie widziała jeszcze haczyka), amurami, możemy podziwiać piękne karpie koi. Czy warto tu zawitać? Na pewno! I spróbować przechytrzyć mieszkańców tej wody.

                Jak widać, nawet w pobliżu Łodzi, można znaleźć kilka ciekawych i urokliwych zbiorników komercyjnych, które pozwolą cieszyć się połowami również tych większych sztuk, które potem mogą nam się śnić po nocach 🙂

Jeżeli macie jeszcze inne łódzkie łowiska, godne polecenia, to zostawcie komentarz lub skontaktujcie się z nami przez facebooka.

Maja Gronowska-Domiter